Kilka punktów przed przerwą

Ok, Danny skompletował roster. Trzeba przyznać, że zrobił świetną robotę. Ławka Celtics dawno nie była tak głęboka:

Guards: Rajon Rondo, Ray Allen, Nate Robinson, Delonte West*, Von Wafer, Avery Bradley, Oliver Lafayette*

Forwards: Paul Pierce, Kevin Garnett, Marquis Daniels, Glen Davis, Luke Harangody, Tony Gaffney*

Centers: Kendrick Perkins, Jermaine O'Neal, Shaquille O'Neal, Semih Erden

* kontrakt niegwarantowany

W takim, 17-osobowym składzie C's mają się stawić 27 września na obozie przygotowawczym w Waltham. Ainge uciął tym samym spekulacje odnośnie zmiany miejsca camp'u, której domagał się Paul Pierce. Paul Pierce domagał się zmiany miejsca camp'u (ostatnie dwa odbyły się w Salve Regina), ale miał na myśli dalszą wycieczkę - do Europy. Myślę, że Danny był już trochę zmęczony różnymi komentarzami Pierce'a w trakcie offseason i nie dziwię się, że podjął taką decyzję.

Dzisiaj offseason zaczyna się dla mnie. Do końca września nie będę mógł udzielać się na blogu, dlatego przed przerwą chcę podzielić się kilkoma spostrzeżeniami w formie punktowej.

• Co ze skrzydłem? Wcześniej tego lata, The Truth pytał swojego GM'a, kto będzie krył go na campie. Retoryka Pierce'a, mimo, że czasami denerwująca, wywiera presję na Ainge'a i mobilizuje go do działania. Tak było przy podpisywaniu wysokich. Small Forward to jednak najsłabiej obsadzona pozycja w zespole. Jedynym zmiennikiem PP jest Marquis Daniels - utalentowany, lecz wiecznie kontuzjowany zawodnik. Wierzę, że jeżeli będzie zdrowy, może odegrać ważną rolę. JEŻELI będzie zdrowy.
  
  
  Quisy w zeszłym roku przegrał walkę z TA, któremu nie był w stanie dorównać poziomem energii i zaangażowania. Teraz nie będzie miał konkurencji. Może brak presji pozwoli mu się odblokować? Marquis mierzy 6'6'', jest dłuższy od Tony'ego i ma większy zasięg ramion. Nie jest jednak tak atletyczny i brakuje mu kilku kilogramów. Przy takim wzroście waga 90kg nie jest imponująca, szczególnie gdy ktoś chce grać z tobą tyłem do kosza. Myślę, że kluczem do jego dobrej gry jest zaufanie mu, pozwolenie, by uwierzył w siebie. Tylko czy Doc jest w stanie mu zaufać?

Weźmy pod uwagę czarne scenariusze:

1. Ewentualna kontuzja Pierce'a - Marquis awansuje do pierwszej piątki. Nie jest to jednak gracz, które może zaczynać w contenderze. Czy Daniels jest w stanie regularnie dostarczać około 18-20 punktów na mecz? Tracimy potencjał w ataku, nie możemy rozciągnąć parkietu (Quis nie jest zagrożeniem zza łuku), Rondo ma mniej miejsca do drive'u. Nie mamy rezerwowego obrońcy na James'a czy nawet VC. Wizja Luke'a Harangody na trójce jakoś mnie nie przekonuje.
2. Ewentualna kontuzja Daniels'a - maleją szanse na oszczędzanie Pierce'a w RS. Konieczność grania small-ball drugą piątką (Nate, West, Wafer, Davis...?). Nie mamy rezerwowego obrońcy na James'a czy nawet VC. Wizja Luke'a Harangody na trójce jakoś mnie nie przekonuje.

• Update do rotacji. Złe wieści dla Von'a Wafer'a. Przyjście Delonte może go zepchnąć na sam koniec ławki. Także minuty Kryptonate'a są zagrożone, gdyż West potrafi grać PG. Pozycje 1-2 mamy więc mocno obsadzone. Biorąc pod uwagę niechęć Doc'a do debiutantów, Avery Bradley na razie nie pogra.
• Danny Ainge is a beast. Mamy jednego z najlepszych GM'ów w lidze i po raz kolejny się to potwierdza. DA miał wyjątkowo trudne zadanie, tego lata podpisał kontrakty z jedenastoma zawodnikami! Co ważniejsze, to bardzo racjonalne, w większości jedno bądź dwuroczne umowy. Danny nie może sobie pozwolić, by zagracić salary na sezon 2012/13, kiedy to chce rozpocząć gruntowną przebudowę zespołu i oprzeć go na Rondo. Latem 2012 pod kontraktami będą tylko Rajon i Paul Pierce.
  Ponadto, ostatni rok kontraktu kapitana jest niegwarantowany! Może się więc okazać, że nie będziemy oglądać ciężkiego, 36-letniego Paul'a pobierającego 15 mln $ (przy całym szacunku dla jego legacy w Celtics). Może zabierze gwarantowane 5 mln $ (lub 4 mln $ jeżeli nie zagra w ponad połowie spotkań RS i PO) i pojedzie, jak zapowiadał, do Europy?
  Minimalne kontrakty dla Wafer'a, Shaq'a i Delonte to minimalne ryzyko finansowe, które MOŻE się bardzo opłacić na parkiecie. Zwróćcie uwagę, mamy 15 wartościowych zawodników, a salary domknie się w 80 mln $. Dla porównania - LA Lakers zapłacą zawodnikom niecałe 95 mln $, Magic prawie 90 mln $.
• Nowy pomysł na grę? Każdy kto oglądał mecze Celtów w poprzednim sezonie wie, że atak nie był naszą mocną stroną (15. miejsce w lidze). Bywały długie fragmenty, kiedy nie mogliśmy zapunktować, czasami te fragmenty trwały pół kwarty. Nie raz zdarzało się to w czwartej kwarcie. Myślę, że Danny i Doc wiedzą o tym doskonale i przybrali nieco inną strategię. Teraz, kiedy wyłączony z gry jest Perk, jedynym zawodnikiem zorientowanym bardziej na defensywę niż atak jest KG. Na centrze grać będzie Jermaine, który wprawdzie nie potrafi zatrzymać każdego w low-post, ale daje nowe możliwości w ofensywie. Nie zobaczymy na razie Perkinsa nie wiedzącego co zrobić z piłką po screen'n'roll'u, lub robiącego kroki przy próbie post-up move. Jermaine rzuca z 17 stóp  i miejmy nadzieję, że będzie to robił lepiej niż przeciwko nam w kwietniu. Spójrzmy na ławkę: Nate Robinson, Von Wafer to synonimy do "one man 9-0 run". Delonte West - 37,7% strzelec za trzy w karierze, do tego dochodzi wulkan energii Big Baby i Quis, który jest groźny po koźle. Bardzo możliwe, że w tym sezonie zobaczymy innych, bardziej nastawionych na atak Celtics.

To tyle na ten moment. Wracam z końcem września, kiedy to rozpocznie się camp i pierwsze mecze przedsezonowe.

Pozdrawiam.