Niektórzy z was pewnie pamiętają 6. odcinek Doc's playbook. Ostatnio rzuciła mi się w oczy jeszcze jedna rzecz dotyczące tej zagrywki.
Wszystko ruchy i zasłony mają miejsce po mocnej stronie. Człowiek stojący w rogu słabej strony pozornie nie stwarza zagrożenia, ale tylko pozornie.
Uśpiony obrońca nie widzi piłki i nie może w porę zareagować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz